Sytuacja materialna polskich firm nie jest taka ciekawa jakby mogło nam się to wydawać. Niestety obserwujemy obecnie bardzo wysoki współczynnik bankructw owych przedsiębiorstw. Czy jest to wina tego, że w gospodarce szaleje kryzys czy może jest to skorelowane z nastawieniem jakie prezentuje państwo względem biznesu? Przekonajmy się o tym!
Aż 941 bankructw miało miejsce w samym 2012 roku. Jest to ogromna ilość, która kłoci się ze zdrowym państwem bez żadnych rys na gospodarce. Wniosek z tego prosty mamy problem ! Jako, że cały świat finansów jest ściśle powiązany z gospodarką to wszelkie negatywne mechanizmy wynikają z wielu różnych pobudek. Niestety pretendenci do tytułu prezydenta czy premiera przed wyborami deklarują pomoc w utrzymaniu działalności przez pierwszy okres jej funkcjonowania. Niestety kończy się jedynie na słowach. Do działania niestety daleka droga. Według najnowszych głosów dowiadujemy się, że rząd planuje zagwarantowanie wszystkim przedsiębiorcom możliwości zaciągnięcia kredytów obrotowych. Kredyt obrotowy jest to taki kredyt, który służy d finansowania bieżącej działalności. Dzięki niemu osoba, która nie radzi sobie z wieloma aspektami może zasilić swoje konto dodatkową gotówką. Kredyty dla nowych firm oferowane są przez banki. Każdy bank ma inne wytyczne w kontekście samej zdolności kredytowej. Nie łatwo jest więc narzucić instytucjom bankowym , aby każdemu przedsiębiorstwu zaoferowały równe szanse jeżeli chodzi o możliwości kredytowe. Na szczęście rząd staje się coraz czulszy na wszelkie kłopoty finansowe , które są związane z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej. Dzisiaj bankructwa wzrosły do kilku procent a to oznacza, że w tym aspekcie jest niestety coraz gorzej w naszym kraju. Miejmy nadzieję, że niedługo kryzys ustąpi i fala bankructw także się zakończy.