Wahasz się, który kredyt wybrać? Porównaj RRSO, a poznasz rzeczywiste koszty kredytu.
W chwili obecnej zarówno wiele banków, jak i instytucji pozabankowych prześciga się w zdobyciu nowego klienta. Zewsząd atakują nas reklamy rzekomo atrakcyjnych kredytów, pożyczek pozabankowych, chwilówek itp.
W gąszczu tych wszystkich ofert można się pogubić i nieopatrznie wybrać wybrać opcję niekoniecznie najbardziej nam odpowiadającą. Aby dobrze i mądrze wybrać, warto zwracać uwagę na RRSO, które stanowi rzeczywistą roczną stopę oprocentowania kredytu lub pożyczki. Warto zatem wiedzieć, co jest wliczane w skład RRSO i w jaki sposób oblicza się ten wskaźnik.
RSSO zostało wprowadzone do polskich banków na podstawie unijnych przepisów. Dzięki niemu konsument może łatwo i bezproblemowo porównać wiele ofert rozmaitych banków funkcjonujących na polskim rynku finansowym.
W RSSO uwzględniana jest nie tylko wysokość odsetek, jakie będzie musiał uregulować kredytobiorca w trakcie spłaty zadłużenia, lecz również inne dodatkowe koszty, którymi obarczony jest, spłacając zobowiązanie wobec instytucji finansowej.
Warto pamiętać, że najlepiej jest porównywać RRSO kredytu lub pożyczki, a nie sugerować się tylko i wyłącznie oprocentowaniem lub wysokością raty. Niestety wielu kredytobiorców nadal swoją decyzję opiera właśnie na tych dwóch czynnikach, nie biorąc kompletnie pod uwagę RRSO.
I tu przechodzimy do sedna, czyli jakie czynniki wchodzą w skład RSSO. Na jego wysokość rzutują:
- prowizje,
- opłaty dodatkowe, związane z przygotowaniem wniosku kredytowego,
- oprocentowanie nominalne,
- koszt składki ubezpieczeniowej,
- koszty usług dodatkowych, niezbędnych do uruchomienia kredytu.
Warto przy tym pamiętać, że banki są zobligowane przez przepisy prawa do umieszczania danych o wysokości RSSO zarówno na umowach kredytowych, jak i w reklamach, ulotkach i broszurach.
Ponadto warto mieć świadomość, że nie wszystkie opłaty będą wliczane do RSSO. We wskaźniku tym nie zostaną uwzględnione np. koszty notarialne, które są niezbędne przy zawieraniu kredytu hipotecznego,
Niestety, niestabilna wartość pieniądza na przestrzeni dłuższego wymiaru czasu nie pozwala na miarodajne posiłkowanie się RSSO jako idealnym wskaźnikiem przy wyborze konkretnej oferty handlowej.